|
ttt
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:35, 02 Kwi 2008 Temat postu: PROTEST |
|
15.04.08r o godz 12 w Warszawie odbędzie się protest licencjonowanych taksówkarzy przeciw okazjonalnemu przewozowi osób świadczącemu usługi taksówkowe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
znudzony ta zabawą
|
|
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:19, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Gdzie sie tego dowiedziałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dred77
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:22, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja widziałem ulotkę. Zbiórka o 11 na Słomińskiego, a o 12 wyjazd i przejazd praktycznie przez całe miasto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
znudzony ta zabawą
|
|
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:24, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dostałem ulotkę wczoraj na słupie. Ciekawe jaka bedzie frekfencja. I co z tego wyjdzie. A zbiórka na wojcickiego nie słonimskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dred77
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:03, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Masz rację Wójcickiego, sam nie wiem skąd mi się wzieło Słomińskiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
vecchio
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Śro 10:14, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Kolejny marsz bez sensu moim zdaniem...A dlaczego?
Po pierwsze utrzymanie przewozu leży w interesie dużych przewozowo/taksówkowych korporacji - w końcu z tego też mają kasę !
Po drugie likwidacja przewozu oznacza kilka tysięcy bezrobotnych więcej
Po trzecie przewozy tez płaca podatki od swojej działalności - zasilają budżet naszego pięknego Państwa
Po czwarte (powiązane z powyższymi) zjawisko za bardzo się rozrosło.
Po piąte - prawo nasze na to pozwala.
Po szóste - czy same taksówki pozamiatają miasto?
Po siódme (związane z "po szótym") obowiązują za bardzo restrykcyjne limity na licencje taxi
Po ósme - po raz kolejny miasto zostanie zablokowane, co spowoduje negatywne nastawienie reszty społeczeństwa do tej akcji
Po dziewiąte (związane z "po ósmym") klientowi wszystko jedno czym jedzie, aby było tanio i szybko.
itd, itd, itd
Niestety jestem pesymistą w tej materii.
Natomiast jestem jak najbardziej za ucywilizowaniem rynku przewozowego np:
1. Limity na ilość przewoźników w skali miasta
2. Objęcie egzaminem taksówkarkim, który trzeba zaliczyć w określonym czasie od momentu zostania przewozem
3. Zwiększenie liczby wydawanych licencji + ograniczenie czasowe możliwości bycia przewoźnikiem. Po określonym (z góry narzuconym) czasie i spełnieniu wymogów taksówkarkich (egzamin itd) przewóz zostaje taxi.
4. Egzekwowanie prawa w stosunku do przewoźników - prawa o ruchu drogowym i ustawy o transporcie , itp. (buspasy, łapki, zakazy wjazdów dla nietaksówek). Np w Wielkiej Brytani, gdzie działa coś podbnego do przewozu w kilku miastach, ograniczenia podobne są respektowane. Ich naruszenie jest równoznaczne z gigantycznymi karami. W praktyce kierowcy brytyjskiego odpowiednika przewozu osób obsługują zlecenia tylko telefniczne. Stanowiłoby to dodatkową motywację do stania się taksówką
5. No i ostatnia rzecz - sprawa kasy fiskalnej nie sprzężonej z taksometrem/drogomierzem. I tu Was zaskoczę . Postuluję jej likwidację w TAXI
To z grubsza tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dred77
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:51, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Z punktu widzenia przewoźnika masz rację i nawet w paru kwestiach się z Tobą zgadzam ale punkt widzenia zalerzy od punktu siedzenia Aby zostać taksówkarzem musiałem zaliczyć kurs, zdać egzamin do którego się mozolnie przygotowywałem przez 2 miesiące następnie czekałem prawie dwa lata na swoją liencje i co mi dają te paski na drzwiach i napis taxi?... nic bo to samo mógł bym robić jako przewoźnik bez żadnego przygotowania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
vecchio
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Śro 14:19, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A moim zdaniem nie da się wyeliminować zjawiska przewozu (za bardzo się rozrosło) - można je co najwyżej ucywilizować, przyciąć - patrz mój poprzedni post. I na ten właśnie kierunek powinna być skierowana manifestacja. Myślę , że zainteresowani byliby tym nie tylko taksówkarze, ale także obecnie funkcjonujący przewoźnicy.
Koszty - tu się zgodzę. Czas poświęcony na naukę - zgoda.
Ale masz taxi na kogucie - wjeżdżasz bez obaw gdzie chcesz, nie wytyka Cię cierpiarnia na mieście, policja patrzy bardziej przychylnym okiem, jesteś pewny swojej przyszłości (likwidacja przewozu Cię obejdzie - bedziesz się jeszcze z tego cieszył) itd.
Bycie przewoźnikiem ma jeden podstawowy plus - kasa fiskalna nie sprzężona z taksometrem.
Wydaje mi się także, że przyjąłeś z góry założenie, że jestem przewoźnikiem. A co jeśli się mylisz?
Jest takie powiedzenie kolego - zapomniał wół jak cielęciem był. I bardzo mnie denerwują działania "kolegów" z przewozu, którzy po otrzymaniu korporacyjnych pasków stają się wielkimi Panami TAKSÓWKARZAMI i głośno żądają likwidacji tego w czym przed chwilą uczestniczyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Zaleś47
|
|
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strefa 12
|
Wysłany: Śro 14:49, 09 Kwi 2008 Temat postu: PROTEST |
|
A co jeśli tęgie głowy na Wiejskiej,zniosą licencje na bycie taksówkarzem?
I będą mieli święty spokój,co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dred77
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:04, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Licencji na pewno nie skasują, mogą tylko skasować ich limity.
Widzisz vecchio tak się składa że przewoźnikiem nigdy nie byłem. Ja zaczołem od kursu, zdanego egzaminu i przyjścia do Extra(jedyna korporaja posiadająca w tym momencie wolne licenje). Co ciekawe gdy przychodziłem do tej korpo w 2005 r. to właśnie na 6 miesięcy utracili licencje na przewóz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
vecchio
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Czw 9:31, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dred sorki...zadziałał stereotyp.
Co do likwidacji licencji, też mi się wydaje , że nie zniosą. Jakby nie patrzeć licencja w jakimś stopniu zobowiązuje do trzymania pewnego poziomu świadczonych usług (groźba jej utraty)...chociaż z tym też różnie jest. Wydaje mi się, że ewentualnie miasto wyda ich więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dred77
|
|
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:05, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Muszą zwiększać limity bo jest za długa kolejka oczekujących. W tym roku zwiększyli o 500 i w przyszłym zrobią pewnie to samo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
znudzony ta zabawą
|
|
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:51, 10 Kwi 2008 Temat postu: Re: PROTEST |
|
Zaleś47 napisał: | A co jeśli tęgie głowy na Wiejskiej,zniosą licencje na bycie taksówkarzem?
I będą mieli święty spokój,co wtedy? |
Wtedy napewno przewóz umrze śmiercią naturalną. Korporacje nie będą zatrudniały przewozów jesli przewoźnik jak spełni wymogi bedzie mógł byc taksówką. Ale dla was przewoźników niestety tak nie będzie. Uwolnienie licencji na szczeście nie wchodzi w gre.
Co do sensu protestu.
Protest przy tym co się dzieje jest nie unikniony. Przewóz to omijanie prawa(kolego vecichcio). Kasy macie nie sprzeżone z krokomierzem więc nie mów o płaceniu podatków. Limity na taxi są w każdym cywilizowanym kraju. Własnie po to żeby można było zarobić, utrzymać samochód, zamortyzować go wreszcie i oczywiście odłożyć na następny, czyli czytaj świadczyć usługi na jakimś poziomie. Żeby to zrozumieć trzeba troche pojeździć. I prosze nie poruszajcie tematu niezbedności przewozu bo taxi nie dadzą sobie rady. W 2005 jak zabrali extra licencje na przewóz jakoś tak robota szła normalnie. A i na koniec. To, że korporacje czerpią zyski z przewozu nie powinno obchodzić nikogo na wiejskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
vecchio
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Pią 10:17, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
" Przewóz to omijanie prawa(kolego vecichcio) " - na jakiej podstawie taki wniosek, bo śmiem twierdzić, że skoro istnieje to jednak w zgodzie z prawem niestety.
"Kasy macie nie sprzeżone z krokomierzem więc nie mów o płaceniu podatków" - zasady rozliczania się przewoźników sa calkowicie inne , niż licencjonowanych taksówkarzy. Śmiem twierdzić, że jednak podatki z tego rodzaju działalności są odprowadzane...
"Limity na taxi są w każdym cywilizowanym kraju. Własnie po to żeby można było zarobić, utrzymać samochód, zamortyzować go wreszcie i oczywiście odłożyć na następny, czyli czytaj świadczyć usługi na jakimś poziomie." - z tym się oczywiście jak najbardziej zgadzam.
"To, że korporacje czerpią zyski z przewozu nie powinno obchodzić nikogo na wiejskiej." - fajna teoria kolego, fajna !. Zresztą nie trzeba sięgać aż na Wiejską - popatrz na włodarzy naszego miasta.
Co do samego protestu - może i jest nieunikniony, ale jako forma wpływu na decyzyjne osoby w Państwie , mieście całkowicie nieskuteczny. Uważasz, że protest spowoduje likwidację przewozu? Obawiam się , że to już niemożliwe , bowiem zjawisko to bardzo się rozrosło, za bardzo. Podtrzymam moją opinię ze wcześniejszych postów - jedyne co można zrobić z przewozem to go ucywilizować - wprowadzić jakieś limity, wymagania, egzekwować prawo . Tylko na tym polu protest może mieć sens.
Swoją drogą ciekawi mnie ile osób z naszej korporacji pojedzie na protest ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
znudzony ta zabawą
|
|
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:15, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Teochę mnie ten temat już nudzi ale odpowiem.
Co do omijania prawa. Przewóz istnieje w takiej formie bo my Polacy jesteśmy takim narodem kombinatorów. Jeżeli twierdzisz ,że przewóz funkcjonuje tak jak powinien to przejrzyj ustawę z 2005. A jeśli jesteś taki praworządny to zdejmij okleiny, zdejmij koguta, wymontuj drogomierz, odejdz z korporacji i jeździj na telefon z klientami na umowe( jak nightdriversi). Co do płacenia podatków to nie zapomnij zostawić sobie kasy fiskalnej na którą nabijesz każdy kurs(bez urazy ale spytam, czy jesteś jedynym "mądrym" który nabija wszystko?}. I tak właśnie należy rozumieć tę ustawe. Tak kolego night drivers wbrew pozorom jest bardziej uczciwy w świetle tej ustawy od ciebie. Podkreślam w świetle ustawy, bo w praktyce nie, bo oni nie płacą zusu i innych podatków. Co do mojej fajnej teorii. może mnie nie zrozumiałeś. Chodzi mi o to ,że wielu taksiarzy twierdzi,że przewóz nie zniknie w tej formie bo są ludzie którzy czerpią z tego zyski. Ja tylko pytam kto? Ele 150 aut, wawa 150, bayer ?, sawa?. Uważam, że ustawodawcy to nie powinno obchodzić bo to żadna skala.
A teraz na koniec żebyś mnie zrozumiał. Znam wielu przewoźników i nie wytykam nikogo bo mam swoją licencję i nie obrażam. Jeżdze w korpo z przewozami bo tu mi praca odpowiada. Nie podoba mi się jednak forma w jakiej istnieje przewóz, czyli czytaj- rynek "taksówkowy" jest uwolniony ale w tak chory sposób, że każdy może być pseudo taksówką i nikt tego nie kontroluje tak naprawde. Nie wierze żeby jeden protest coś dał. dobrze by było gdyby było ich wiecej, choć przewozu nie zlikwidują raczej(bo mamy wolność gospodarczą). I tu się z tobą cześciowo zgodzę że powinien być ucywilizowany, ale tak żeby w świetle ustawy z 2005 nie był bezpośrednią konkurencją taxi(jakby jeden z drugim dostał po 5000 mandatu za koguta to by się wszyscy przewoźnicy zastanowili czy dobrze rozumieją tę ustawe). Nie wierze w twoje teorie(ucywilizowania przewozu) bo poprostu nikt na wiejskiej nie bedzie pisał ustawy przewozowej jak taksówkarze bedą protestować przeciwko przewozowi{zastanów się}.
I jeszcze jedno o zarobkach nie rozmawiam ale na koniec jedno. Dwa trzy lata temu bo tyle jeżdze, w weekend się zarabiało teraz się raczej dziaduje.Piszę o tym dlatego bo uważam, że gałąź na której siedzimy my wszyscy jest podcinana i wszyscy tak narawdę powinniśmy być zainteresowani tym żeby były jakieś zmiany na tym rynku. Z drugiej jednak strony nie mogę się nie zgodzić ze starymi taksiarzamy, że po coś te licencje są, a przewóz tak naprawdę podbiera robotę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez znudzony ta zabawą dnia Nie 19:28, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|